Witam,
dziś miałam wątpliwą przyjemność spotkać się z żądłem osy, która upatrzyła sobie mnie jako cel. Cóż, stało się tak, że na ręku wyskoczył mi zaczerwieniony burchel, a Dapisu nie miałam przy sobie. Ręką spuchła mi troszkę, i w miejscu ukąszenia powstała czerwona plama, odczucia nie fajne pojawiło się swędzenie i specyficzne pulsowanie. Gdy wparowałam do domu od razu miejsce ukąszenia posmarowałam Dapis-em, który dostałam do przetestowania od serwisu bangla.pl
Nim pozwolę sobie na wyrażenie własnej opinii na temat tego specyfiku, opowiem Wam, co pisze producent na temat tego żelu.
Żel, ten ma na celu złagodzenie wszelakich podrażnień, a także przyspieszanie ustępowania zmian po ukąszeniach owadów (tj. osy, komary, pszczoły). Wg producenta, żel zapewnia przyjemne uczucie świeżości. Może być stosowany przez dzieci od pierwszego roku zycia, jak i dorosłych.
Składniki żelu Dapis:
Aqua- na polski woda
Propylene glycol- glikol propylenowy,
Ledum palustre- wyciąg z dzikiego rozmarynu,
Carbomer- jest to substancja zagęszczająca,
Sodium hydroxide- wodorotlenek sodu,
Apis mellifica extract- wyciąg z jadu pszczelego.
Jak więc widzicie sami po składzie, produkt ten jest środkiem homeopatycznym, dla tego być może uzyskał pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka nr ZF-K-20/10
Stosowanie:
Podrażnione miejsce posmarować zaraz po ukąszeniu.
A teraz czas na wyrażenie mojego zdania, na temat DAPIS:
jest to skuteczne remedium na złagodzenie objawów po ugryzieniu, w moim przypadku przez osę. Zaczerwienienie zanikło dość szybko, tak samo jak nieprzyjemne pulsowanie i swędzenie ( żel aplikowałam sobie kilka razy w ciągu dnia).
Żel rozprowadza się dobrze,i wg mnie jest bezwonny. Wchłania się szybko, i co ważne nie pozostawia żadnych śladów. Tubka zawiera 40 g żelu, i zamykana jest na klik, co również, uważam za plus. Opakowanie miękkie.
Jest to środek, który zawsze warto brać ze sobą gdy wybieramy się gdzieś z dala od domu...
ZALETY:
bezwonny, nie pozostawia śladów, łatwość aplikacji, może być stosowany przez dzieci od pierwszego roku życia i kobiety w ciąży, podczas laktacji, wydajny
PS.
Wyczytałam gdzieś w necie, że ten żel, ma również działanie odstraszające na komary, i warto nim posmarować wystające miejsca przed wejściem do lasu.
dawno tu nikogo nie było, czekamy na powrót z wakacji i test Lilla Lou :)
OdpowiedzUsuń